Odsłony: 2163

Z „Budowlanki” do Barcelony!

W ubiegłym roku szkolnym Zespół Szkół nr 2 im. E. Kwiatkowskiego w Puławach przystąpił do programu Erasmus+ .

Dzięki tej inicjatywie osiemnastoosobowa grupa naszych uczniów wraz z opiekunami  w dniach od  23 października do 6 listopada 2021 r. przebywała w stolicy Katalonii, gdzie młodzież zgłębiała tajniki wiedzy z zakresu przedmiotów zawodowych oraz odkrywała uroki Barcelony.

Projekt, w którym uczestniczyliśmy dzięki staraniom dyrektora Krzysztofa Szabelskiego, okazał się wielkim sukcesem.

 

 

Młodzi mechanicy pojazdów samochodowych – w swoim żywiole

            Dziewięciu uczniów klasy o profilu technik pojazdów samochodowych poznało realia pracy w hiszpańskich warsztatach, które bardzo przypadły im do gustu. Młodzież wykonywała standardowe zadania, jednak czasami  – w bardzo ciekawych pojazdach:

- Mieliśmy styczność z typowymi, ale także rzadko spotykanymi samochodami. Dla przykładu, w warsztacie, gdzie odbywałem zajęcia, naprawialiśmy wadę zawieszenia pneumatycznego w rządowym cadillacu, założyliśmy skrzynię biegów w porsche cayenne, a także wykonywaliśmy poprawki lakiernicze na zabytkowym seacie – wspomina Jasiek, uczeń klasy 3 dgt.

- W moim miejscu pracy naprawialiśmy typowe auta: fordy, mustangi, trafił się także chevrolet corvette. Najbardziej podobały mi się popularne lincoln town car, wygodne i niedrogie limuzyny oraz mercedes klasy G, w którym wymieniliśmy sprzęgło oraz znaleźliśmy usterkę powodującą wyciek paliwa – dodaje Kacper.

Uczniowie zostali przydzieleni do różnych miejsc pracy, więc po powrocie do hotelu rozmowom na tematy związane z przyszłym zawodem nie było końca. W porównaniu z realiami polskimi, hiszpańskie warsztaty cieszą się znacznie lepszym wyposażeniem, a nasi młodzi mechanicy byli w nich przyjęci z wielką serdecznością:

- Każdy z nas przyzna, że atmosfera w miejscu pracy była świetna. Poznaliśmy kolegów z innych  krajów, również uczących się w szkołach związanych z motoryzacją, a na koniec – każdy został zaproszony przez swojego szefa na pożegnalny obiad. To było bardzo miłe – opowiada Jarek.

Młodzież bardzo dobrze wspomina udział w projekcie, a zdobyte doświadczenia na pewno będą pomocne w przyszłej pracy. Mimo że bariera językowa czasami dawała się we znaki, chłopcy znakomicie odnaleźli się w nowej sytuacji.

 

Wirtualny świat - ze studenckiej perspektywy

       Druga połowa młodzieży z Zespołu Szkół nr 2 im. E. Kwiatkowskiego w Puławach biorącej udział w projekcie Erasmus + to przyszli informatycy, którzy również wrócili  z Barcelony bardzo zadowoleni. Zajęcia, w których uczestniczyli, odbywały się w akademickim środowisku Harbour. Space University. Działająca od 2015 r. palcówka posiada opinię  najnowocześniejszego w Europie uniwersytetu zajmującego się technologią , przedsiębiorczością i projektowaniem. Nasi przyszli informatycy docenili możliwość poznania standardów nauki renomowanej uczelni wyższej :

Zostaliśmy bardzo życzliwie przyjęci, rozmawiała z nami nawet założycielka uniwersytetu. Czuliśmy się jak studenci, tak też traktowali nas starsi koledzy i koleżanki. Atmosfera była bardzo sympatyczna, a malownicze widoki za oknem, ciekawe zabytki i słoneczna pogoda sprawiły, że wyjazd był bardzo udany. Nasze zajęcia prowadzili studenci, z którymi uczyliśmy się podstaw programowania w języku angielskim – opowiada Filip, uczeń klasy 3 igP.

Młodzież z klas informatycznych w ramach lekcji w Zespole Szkół nr 2 im. E. Kwiatkowskiego w Puławach poznała podstawy programowania, a dzięki zajęciom w  Harbour Space University zagadnienia te zostały rozwinięte:
Zajmowaliśmy się programowaniem w języku Python , tworzyliśmy między innymi zaczątki gier komputerowych oraz podstawowe algorytmy. Nasi wykładowcy- studenci z Holandii, Ukrainy i Białorusi -  przekazywali wiedzę w sposób bardzo interesujący, zajęcia były krótkie, ale treściwe i uważam, że bardzo dużo z nich skorzystałem – wspomina Marek z klasy 3 iP.

Nie samą nauką człowiek żyje…

Podczas dwutygodniowego pobytu w Barcelonie młodzież i ich opiekunowie byli zakwaterowani w komfortowym hotelu, z którego - za sprawą rozbudowanej sieci metra - mogli sprawnie przemieszczać się pomiędzy różnymi zakątkami miasta. Uczestnicy projektu samodzielnie wyruszali na podbój stolicy Katalonii, a także uczestniczyli we wspólnych spacerach i wycieczkach. Wielu emocji dostarczyło przemierzanie Barcelony szlakiem Gaudiego, podczas którego młodzież poznała m.in. świątynię Sagrada Familia, słynną modernistyczną „pofałdowaną” kamienicę Casa Mila, Park Guell z charakterystyczną ceramiczną salamandrą. Uczniowie z podziwem opowiadają o  zwiedzanych miejscach:

Dla mnie najbardziej imponującym zabytkiem była Bazylika Sagrada Familia, to największa budowla jaką kiedykolwiek widziałem. Gaudi tworzył ją przez ponad czterdzieści lat, to było uwieńczenie jego pracy architektonicznej, dzieło jego życia. Poza tym odpowiada mi klimat Hiszpanii, w końcówce października było znacznie cieplej niż w środku lata nad Bałtykiem. Podobała mi się piękna, zróżnicowana zabudowa miejska Barcelony – tu nie ma szarości, każdy budynek wygląda inaczej, a do tego – na ulicach nie ma korków. Na pewno wrócę jeszcze do Barcelony, ale już nie na wycieczkę, a stały pobyt. To dla mnie idealne miejsce do życia – stwierdza Marek.

Największe wrażenie zrobił  na mnie Casa Batlló, czyli „Dom Kości”. Piękna kamienica została zaprojektowana przez  Antoniego Gaudiego. Budynek nawiązuje do znanej katalońskiej legendy o świętym Jerzym, rycerzu który zabił smoka. Na zawsze zapamiętam tez widok z Tibidabo, najwyższego wzgórza w Barcelonie - opowiada Jarek.

A ja się cieszę, że zobaczyłem na własne oczy Camp Nou – stadion piłkarski, na którym są rozgrywane mecze FC Barcelona. Jego trybuny mieszczą blisko 100 000osób, to największy piłkarski stadion w Europie i jeden z największych na świecie – dodaje Krzysztof.
Poza zwiedzaniem Barcelony, uczniowie uczestniczyli w spotkaniach integracyjnych w hotelu, gdzie była zakwaterowana również młodzież z innych polskich szkół:
Świetnie się bawiliśmy na imprezie halloweenowej w hotelu. Mieliśmy pomalowane twarze, było bardzo śmiesznie i poznaliśmy nowych znajomych – wspomina Filip.

  Po dwóch tygodniach nauki i zabawy, pobyt naszych  uczniów w Hiszpanii nieuchronnie  dobiegł końca. Młodzież wróciła zadowolona, opalona i bogatsza o nowe doświadczenia. Udział w projekcie Erasmus +, którego koordynatorem szkolnym jest pani Alina Sternik, przyniósł uczniom „Budowlanki” wiele satysfakcji oraz niezapomniane wspomnienia.

  Dyrektor Krzysztof Szabelski, jako inicjator przedsięwzięcia, zapewnia, że to nie koniec zagranicznych wojaży naszych uczniów:

Kolejny wyjazd młodzieży został zaplanowany na przełom lutego i marca 2022 r. Wezmą w nim udział dwie dziewięcioosobowe grupy: informatyków oraz techników pojazdów samochodowych. Mam nadzieję, że tego typu doświadczenia będziemy mogli wdrażać również w kolejnych latach. Cieszę się, że reprezentanci naszej szkoły mogli w ten sposób poszerzyć swoją wiedzę, a także oderwać się od codziennych realiów i poznać nowe miejsca.

 

Agnieszka Gawinek Foto: zbiory szkolne

 

Kategoria: